Zapraszamy w piątek 17 czerwca o godzinie 13 na pikietę informacjno-protestacyjną, organizowaną przez Ogólnopolski Ruch Obrony Zwierzat pod Amabasadą Hiszpańską w Warszawie (ul. Myśliwiecka 4). Powodem jest nasz niepokój wywołany chęcią rozreklamowania w Polsce bezkrwawej corridy, finansowanej przez pieniądze z hiszpańskiego budżetu.
MANIFEST
Obecnie w Hiszpanii panuje kryzys ekonomiczny, bezrobocie dotyka już 20% ludności tego kraju. Rząd sięga po drastyczne i totalitarne rozwiązania ekonomiczne, które zrzucają koszty kryzysu na obywateli. Minimalne świadczenia dla bezrobotnych docierają do tak niewielu, a miliony obywateli Hiszpanii protestują przeciwko rozwiązaniom proponowanym przez rząd. Kilkaset tysięcy ludzi wychodzi na ulice w 30 miastach kraju. WYMAGAJĄ prawdziwej demokracji, która nie będzie traktowała ludzi jak towaru, WYMAGAJĄ obcinania funduszy kierowanych do kieszeni polityków zamiast do zwykłych ludzi, WYMAGAJĄ odpowiedzialności politycznej i zatrzymania masowej kradzieży i oszustw polityków. W tym momencie historii Ministerstwo Rolnictwa i Środowiska Hiszpanii zdecydowało się sponsorować kupowanie i transport młodych byków do Polski, żeby rozreklamować i promować pierwotny krwawy spektakl nazywany Corrida de Toros.
Miliony ludzi w Hiszpanii sprzeciwiają się Corridzie, która utrzymuje się TYLKO dzięki systematycznej finansowej pomocy, pochodzącej z Ministerstwa Kultury i Ministerstwa Rolnictwa i Środowiska (ponad 560 milionów euro) i od Unii Europejskiej (72 miliony euro). Pieniądze te są przekazywane pod pretekstem m. in. ekologii, utrzymania gatunku, kultury. Corrida w Hiszpanii umiera śmiercią naturalną. Ponad 90% Hiszpanów NIGDY nie było na corridzie. Tą mroczną pozostałość historii utrzymują tylko ignorancja i męski szowinizm. Corrida – tak jak antysemityzm i alkoholizm w Polsce, kara śmierci w Turcji i USA, eksploatacja dzieci w Chinach - MUSI zniknąć jak najszybciej, nie powinna być możliwa w dzisiejszych czasach.
Corrida umiera w Hiszpanii, ale lobby i biznesmeni zajmujący się nią chcą eksportować ten degenerujący biznes do innych krajów pod pretekstem egzotycznej tradycji, a nawet ratowania “rasy” byków bravo dla dobra ekologii i bioróżnorodności. Używają przy tym bez wstydu właściciela Leśnego Grodu w Milówce, Grzegorza Śleziaka, który łamie polskie prawo chcąc zostać pośrednikiem w kupnie i hodowli młodych byków importowanych z Hiszpanii, w zamian za promocję czegoś tak okrutnego wobec młodych byków jak novillada, którą chce pokazywać. Oskarżamy Ministerstwo Rolnictwa i Środowiska Hiszpanii o marnotrawstwo zasobów publicznych Hiszpanii, niezbędnych do naprawienia hiszpańskiej ekonomii. Wymagamy szacunku dla obywateli Hiszpanii i solidaryzujemy się z nimi w walce, apelujemy do polskiego rządu o surowe polskie prawo dotyczące maltretowania zwierząt i promowania corridy oraz jej odbywania się w Polsce.
Apelujemy także o zwiększenia kar za maltretowanie zwierząt, szczególnie w celach rozrywki i szybkie zatrzymanie projektu realizowania novillady (bezkrwawa corrida młodych byków), gdzie zwierzęta będą torturowane (bezkrwawo, ale torturowane) i stresowane bez żadnego wstydu i w obecności dzieci.
Apelujemy do Ministerstwa Edukacji Narodowej, aby włączyło się w działania przeciwko realizacji tego przedsięwzięcia, ponieważ Grzegorz Śleziak planuje pokazywać dzieciom, jak męczy się zwierzęta dla rozrywki. Dzieci będą ofiarami tej koncepcji edukacji, którą promuje właściciel Leśnego Grodu.
Przypominamy Polskiemu Kościołowi Katolickiemu - a szczególnie parafii w Milówce, która już się zadeklarowała ZA ta bezkrwawą corridą, że bulla papieża Piusa V z 1listopada 1567r. (DE SALUTIS GREGIS DOMINICI” ) jest dalej AKTUALNA i uczęszczanie na corridę grozi członkom Kościoła wykluczeniem ze wspólnoty.
W związku z powyższym, kierując się logiką ekonomiczną, solidarnością, empatią i polskim prawem WYMAGAMY, aby corrida nie odbywała się ani w Milówce, ani gdzie indziej w Polsce. Zwracamy również uwagę na działania Grzegorza Śleziaka jako potencjalnego przestępcy.
**************************************************************************
En los tiempos actuales de crisis financiera en el Estado Español, en el mismo instante en que las cotas de desempleo ascienden a más del 20 % y el Gobierno toma medidas económicas drásticas y totalitarias, haciendo que el ciudadano pague la crisis especulativa, en el mismo instante en que los subsídios mínimos de desempleo rozan la miseria, en este mismo instante en que millones de ciudadanos españoles protestan contra las medidas del poder y cientos de miles de ellos toman las calles y las plazas de casi 30 poblaciones del territorio EXIGIENDO una democracia real que no convierta a las personas en mercancías y EXIGIENDO por legitimidad popular recortes en los presupuestos políticos en lugar de en las prestaciones sociales, EXIGIENDO responsabilidades políticas y la detención del robo y los fraudes cometidos desde el parlamento, en este mismo instante histórico el Ministerio de Agricultura y Medio Ambiente español ha decidio subvencionar la compra y traslado de jóvenes toros al territorio de Polonia, con objeto de divulgar y promover ese primitivo espectáculo de sangre llamado Corrida de Toros.
Millones de personas en España rechazan la corrida, la cual SÓLAMENTE sobrevive gracias a las inyecciones de dinero público desde el Ministerio de Cultura y el de Agricultura y Medio Ambiente (más de 560 millones de euros anuales), y de la Unión Europea (72 millones de euros anuales), en concepto de ecología, ganadería, cultura y otras excusas más.
La corrida de toros en España se muere de muerte natural, más de un 90 % de españoles nunca ha asistido a una corrida de toros, sólo la ignorancia, el machismo, la incultura, la ranciedumbre sostienen ese residuo de la historia negra de España que, al igual que al antisemitismo o el alcoholismo en Polonia, al igual que la pena de muerte en Turquía o Estados Unidos, al igual que la explotación infantil en China, DEBEN desaparecer inmediatamente, acordando la ética y la justicia a los tiempos actuales. La corrida de toros muere en España y existe una clara intención de exportar este denigrante negocio a otros países bajo el pretexto de lo exótico, la salvación de “razas” para el bien de la biodiversidad y la ecología, utilizando descaradamente a figuras como Grzegorz Sleziak, propietario de Lesny Gród en Milowce, que quebranta la ley polaca pretendiendo ser intermediador en la cría y compra de jóvenes toros importados de España, mediante la promoción de algo tan vejatorio para un toro como la novillada que pretende cometer.
Denunciamos al Ministerio de Agricultura y Medio Ambiente Español de derrochar de ese modo el dinero del tesoro publico español, necesario para solventar su maltrecha economía, exigimos respeto a la ciudadanía española al tiempo que nos solidarizamos con sus exigencias, e instamos al Gobierno polaco a aplicar rigurosamente la ley existente en Polonia al respecto de la promoción de la corrida y a su posible celebración en territorio polaco, asimismo pedimos el endurecimiento de las penas por maltrato animal, y la detención inmediata del proyecto de realización de novillada ( corrida con toros jóvenes), donde los animales serán sometidos a tortura (no sangrienta pero tortura), stress (daño psíquico), y vejaciones, sin ninguna vergüenza y ante los niños.
También apelamos al Ministerio de Educación Polaco, que se posicione contra la celebración del evento y realize las medidas pertinentes para detenerlo, habida cuenta de que la intención de Grzegorz Sleziak es mostrarle a los niños cómo se tortura a un animal para diversión. De nuevo los niños van a ser víctimas del concepto de educación del propietario de Lesny Gród.
Recordamos a la Iglesia Católica Polaca, y en especial a la parroquia de la misma población de Milowce (la cual se ha posicionado a favor de este degradante espectáculo), que la bula redactada por el papa Pio V el 1 de noviembre de 1567 (DE SALUTIS GREGIS DOMINICI” ) es ACTUAL y prohibe la asistencia de católicos a la arena.
Por todo ello, por solidaridad, por lógica económica, por empatía, por cumplimiento de las leyes y por ética, exigimos que no se celebre la corrida en Milowce ni en ningún otra población del territorio polaco, así como la revisión de los actos y vigilancia de Grzegorz Sleziak, como posible delincuente.