Handel
zwierzętami, stres, samotność,
niepewność, smutek, hałas, nuda, chore
zwierzęta, stereotypie, zaburzenia
psychiczne... to czeka na Was w Toruńskim
Ogrodzie Zoobotanicznym.
Piekło dla każdej istoty,
która trafi do zoo.
To dzięki
argumentom pseudokonserwacjonistów
tylko w Polsce trzyma się w niewoli
tysiące zwierząt
w parkach rozrywki,
na placach zabaw
dla nieświadomych ludzi i dla
celów zarobkowych, a nie naukowych.
Zamiast chronić ich naturalne środowisko,
skazujemy dzikie
zwierzęta na agonię, niszczymy ich
naturalne zachowania, ich kultury liczące
miliony lat, natomiast w zamian oferujemy
beton, klatki, szyby, siatki metalowe i
wątpliwą przyjemność
doznawania udręk i stresu ze strony
dzieci.
Ogrody zoologiczne
muszą zostać
zamknięte, konieczny
jest inny model ochrony
środowiskowa oraz inny
model zarabiania pieniądze. XXI wiek czeka
na nas i nie znajdziemy go w toruńskim
zoo.
https://www.flickr.com/photos/125197910@N03/sets/72157645311188784/Zoo w Toruniu from liberation on Vimeo.
Zoo w Toruniu znajduje się w centrum miasta
przy ruchliwych ulicach, gdzie ciągle jeżdżą samochody i tramwaje.
Dzikie, płochliwe zwierzęta narażone są na hałas i spaliny. Warto
również się zastanowić, co muszą przeżywać zwierzęta podczas sylwestra,
kiedy mnóstwo osób strzela fajerwerkami. Karakal, surykatki i różne
ptaki przejawiają zachowania stereotypowe, nieustannie kręcąc się z
jednej na drugą stronę krat. Niedźwiedź czy rysie wydają się być
apatyczne i znudzone życiem w niewoli. Tego dnia po zoo chodziła duża
grupa dzieci, która mocno hałasowała. Surykatki są zamknięte w strasznie
małym pomieszczeniu, jednak ich wybieg zewnętrzny nie jest wcale
lepszy. Smutny to obraz, kiedy zwierzęta zamiast lasów, roślinności i
wolności, mają jedynie klatki i namalowaną przyrodę na ścianach.
Zachęcamy, aby nie chodzić do zoo. XXI wiek to czas, kiedy musimy
skończyć z rozmnażaniem zwierząt w niewoli!
facebook.com/niechodzedozoo